We wrześniu b.r. byłem razem z PTMA na Islandii. W zasadzie objechaliśmy całą wyspę dookoła ale tamtego wieczoru mocno zapadł mi w pamięci, zachód słońca w porcie Skagastrond. Był tak piękny, że zapomniałem uwiecznić całe zdarzenie na aparacie. Zanim się zorientowałem, już było po zachodzie słońca, jedyne co zdołałem uchwycić to chmury leniwie pełznące na zmierzch.
Powerbank domowej roboty
Mobilny powerbank ładowany słońcem, zasilanie poprzez port USB dla dowolnych urządzeń