Księżyc pierwsza kwadra
Dlaczego nie pełnia? Początkujący obserwatorzy często czekają na pełnię, myśląc, że to najlepszy czas na zdjęcia. W rzeczywistości pełnia jest „płaska”, ponieważ światło słoneczne pada prostopadle do powierzchni, niwelując cienie. Pierwsza kwadra to moment magiczny – słońce oświetla Księżyc z boku, wydobywając monumentalne góry i głębokie kratery wzdłuż linii terminatora.
Linia Terminatora: Granica światła i mroku
Terminator to linia oddzielająca oświetloną część Księżyca od tej pogrążonej w nocy. To tutaj dzieje się najwięcej. Dzięki niskiemu kątowi padania promieni słonecznych, nawet niewielkie wzniesienia rzucają długie cienie, pozwalając nam dostrzec trójwymiarowość terenu.
Co warto sfotografować w pierwszej kwadrze?
W tym czasie na linii światła pojawiają się jedne z najbardziej spektakularnych formacji:
-
Triada kraterów (Teofil, Cyryl, Katarzyna): Imponująca grupa trzech dużych kraterów o różnym stopniu erozji. Teofil posiada wyraźne góry centralne, które w pierwszej kwadrze rzucają ostre, długie cienie na dno krateru.
-
Krater Albategnius: Duży, starożytny krater z wyraźnym centralnym szczytem, który jako jeden z pierwszych wyłania się z mroku.
-
Mare Serenitatis (Morze Jasności): Wzdłuż jego brzegów widać systemy uskoków i grzbietów, które przy bocznym świetle wyglądają jak zmarszczki na tafli wody.
Porada techniczna: Czas naświetlania
Podczas pierwszej kwadry dynamiczna rozpiętość jasności jest ogromna. Jasne wyżyny są bardzo kontrastowe w porównaniu do ciemnych „mórz” (maria). Podczas sesji staraj się nie prześwietlić (nie „wypalić”) jasnych krawędzi kraterów – lepiej lekko niedoświetlić zdjęcie i odzyskać detale z cieni w postprodukcji (np. w procesie stackowania w AutoStakkert!).

Moje pierwsze zdjęcie księżyca. Długo mi zajęło, aby pstryknąć mu fotkę, ale jakoś nie mogłem zebrać się w sobie do tego tematu. Kiedy już zebrałem materiał zdjęciowy i filmowy, znowu zwlekałem aby zabrać się za jego obróbkę. Może dlatego, że fotografowanie Słońca, księżyca czy planet, jest dla mnie całkiem nowym tematem. W końcu usiadłem do tego i zaczęła się zabawa. Podczas moich zmagań z programem AutoStakkert jak i obróbką zdjęć, pobocznie powstały nazwijmy je …. a nie ważne. Jak będzie gotowe to się dowiecie właśnie na tej stronie 😉
Materiał zdjęciowy:
- Light: 114 x ISO 12.800, 0,00025[s],
- Pliki .CR2, RAW skonwertowane do typu .TIFF (16-bit), 5488×3662 [px].
Obróbka:
- AutoStakkert v. 2.6.8
- RawTherapee v.5.8
- Gimp v. 2.10.14






